Nie jesteś zalogowany na forum.
- Na razie nie Krótki Wąsie. Ale przed treningiem karz wszystkim zjeść po dwa króliki. - odparł Chmurna Gwiazda.
Offline
- Tak jest Chmurna Gwiazdo. Każdy naje się do syta by dobrze ćwiczyć na treningu. - odrzekł zastępca.
*************************************
,,- Ależ odmienne rozumowanie różnych rzeczy nie jest złe - odparł Chmurna Gwiazda - naiwnością jest za to uważanie, że druga strona przyjmie warunki twojej, które sprawiają, że wychodzi na minus,,
Chmurna Gwiazda ~ wataha WOJOWNICY, Przepowiednia Głośnego Gromu, Nadchodząca burza ~ Violet
Offline
Kocur już szykował się do wyjścia, gdy zatrzymał go głos przywódcy:
- Ale każdy to każdy Krótki Wąsie. Nie szczędź sobie zwierzyny, potrzebujemy cię silnego. - po chwili wahania kocur dodał - I żywego.
Offline
Krótki Wąs uśmiechnął się.
- Gdzieżbym sobie miał szczędzić jedzenia Chmurna Gwiazdo. Mówisz tak, jakbyś mnie nie znał. Przecież ja zawsze stawiam własny brzuch na pierwszym miejscu. - mówiąc to roześmiał się i wyszedł z jaskini.
*************************************
,,- Ależ odmienne rozumowanie różnych rzeczy nie jest złe - odparł Chmurna Gwiazda - naiwnością jest za to uważanie, że druga strona przyjmie warunki twojej, które sprawiają, że wychodzi na minus,,
Chmurna Gwiazda ~ wataha WOJOWNICY, Przepowiednia Głośnego Gromu, Nadchodząca burza ~ Violet
Offline
Na Polanie Chłodnego Podmuchu ( na polanie obozu) Błotnista Smuga ćwiczyła techniki walki z Gepardzim Biegiem. Kotka zaciekle zadawała ciosy ze schowanymi pazurami.
Offline
Gepardzi Bieg zwinnie wymykała się spod jej łap i jakby od niechcenia wyprowadzała własne ciosy.
- Długo jeszcze będziemy bawić się w kociaki? Chciałabym nareszcie zbić Klan Cieniana kwaśne jabłko. Utopiłby się we własnej krwi.
_________________________________________
"Darkness, Air, Water and Sky will come together and shake the forest to its roots. Nothing will be as it is now, nor as it has been before."
Warriors, Midnight ~ Erin Hunter
Offline
Błotnista Smuga skrzywiła się i przybiła Gepardzi Bieg do ziemi.
- Masz rację, to się robi już nudne. Mój ojciec chyba jest mysim móżdżkiem. Nie przemyślał tego, żemoglibyśmy zaatakować nic niespodziewający się Klan Cienia z zaskoczenia?
Offline
Gepardzi Bieg zwinnie wywinęła się spod łap kotki i zaatakowała ją od tyłu. Ta odskoczyła, więc zamachnęła się i powaliła ją na ziemię przybijając do niej.
- Ciekawe kiedy Krótki Wąs zabierze nas na szkolenie.
_________________________________________
"Darkness, Air, Water and Sky will come together and shake the forest to its roots. Nothing will be as it is now, nor as it has been before."
Warriors, Midnight ~ Erin Hunter
Offline
Właśnie w tej chwili Krótki Wąs zwołał klan.
- Koty Klanu Wiatru znające techniki walki i polowania, przybądźcie na zgromadzenie klanu.
Pod Skalnym Występem zgromadziły się koty z Klanu Wiatru.
Wiadomość dodana po 05 min 53 s:
- Koty Klanu Wiatru, jak wiecie czeka nas bitwa z nieczystym i niekodeksowym Klanem Cienia. Mósimy, więc być wyszkoleni i pełni sił. Dlatego wszyscy wojownicy, uczniowie i karmicielki proszeni są o pożywienie się dwoma królikami i zawędrowanie na Wymarłe Pole. - skończył i czmychnął ze Skalnego Występu do stosu zwierzyny. Inne koty poszły jego śladem. Po chwili wszystkie koty były syte, więc poprowadził je na Wymarłe Pole. Tam zaczęło się drugie szkolenie klanu.
*************************************
,,- Ależ odmienne rozumowanie różnych rzeczy nie jest złe - odparł Chmurna Gwiazda - naiwnością jest za to uważanie, że druga strona przyjmie warunki twojej, które sprawiają, że wychodzi na minus,,
Chmurna Gwiazda ~ wataha WOJOWNICY, Przepowiednia Głośnego Gromu, Nadchodząca burza ~ Violet
Offline
*********************
TYMCZASEM W KLANIE CIENIA
************************************************************
"Beware an enemy who seems to sleep." - ,,Strzeż się wroga, który wydaje się spać,,
Spottedleaf ~ Warriors, Rising Storm ~ Erin Hunter
Offline
Laskowa Gwiazda siedział sztywno i patrzył jak wojownicy Klanu Cienia walczą ze sobą. Raz po raz tryskała krew. Wtedy Lazurowe Futro podbiegała, opatrywała ranę i znów wracała do legowiska. Kocur z mruknął z zadowoleniem, gdy Kalinowy Pazur przybił Czarnego Głazado ziemi i zaczął pazurami drapać jego brzuch, aż nie trysła krew. Wtedy urwał i z wstrętem porzucił rywala. Do ranneho kocura natychmiast podbiegła medyczkai zaciągnęła go do swojego legowiska.
Like a dandelion lifting it seed to the wind.
Then firmly rooted, sprouting.
As the parting wind, blowing to the unknown destiantion.
~Hatori Chise~Mohoutsukai no Yome~
Offline
Mrozik siedział i szukał coraz to nowszych sposobów na to, jak się popisać przed innymi, żeby wreszcie mianowali go na ucznia. Do głowy przyszedł mu wspaniały pomysł - przyjdzie na bitwę i zacznie walczyć ramie w ramię z członkami swojego klanu. Przebiegł po nim dreszcz podekscytowania i nadzieji
Offline
Lazurowy *Cień spojrzała błagalnie na Laskową Gwiazdę ,,Czemu musi być tak krwawo?,,.
_____________________
Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny.
Wojownicy, Cisza przed burzą ~ Erin Hunter
Offline
Jednak kocur tylko pokręcił głową. Po chwili przypomniał sobie, że dziś powinien mianować uczniów, chociaż i tak zapewne nie wezmą udziału w walce. Zwołał więc klan:
- Niech wszystkie koty, które zdolne są do tego by zabijać i polować zgromadzą się przy Zamszonym Pnij na zebranie klanu. - obok zamszonego, zwalonego pnia wielkiego dębu zaczęły gromadzić się zakrwawione koty.
Wiadomość dodana po 01 min 18 s:
Po chwilo jego głos ponownie rozbrzmiał:
- Dziś będę mianował kocięta Porannej Mgły na uczniów.
Like a dandelion lifting it seed to the wind.
Then firmly rooted, sprouting.
As the parting wind, blowing to the unknown destiantion.
~Hatori Chise~Mohoutsukai no Yome~
Offline
Jasnoszara kocica z trudem próbowała ukryć dumę, która rysowała się na jej obliczu.
- Brunatku, Jaśminku, Mroziku, chodźcie tutaj proszę! - zawołała.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
Uradowany Mrozik w podskokach popędził do mamy i wtulił się w jej futro po czym dumnie podszedł to zamszonego pnia.
Offline
Pierwszy na Podmokłą Połać wybiegł Brunatek i pełny zapału i zniecierliwienia zaczął podskakiwać. Miał dopiero pięć miesięcy, jak reszta jego rodzeństwa, jednak to nie stanowiło go nieporadnym.
____________________
Halt jednak powiada, że zawsze należy brać pod uwagę najgorszy scenariusz, wówczas czekają nas najwyżej miłe rozczarowania.
Will (z tego co kojarzę) ~ Zwiadowcy, Bitwa o Skandię ~ John Flanagan
Offline
Inaczej było zaś z Jaśminem. Kocurek wyjrzał tylko z legowiska przerażony i rozbujany na trzęsących się łapach. Kichnął tylko i ponownie ukrył się z zacisznym kącie. Poranna Mgła widząc to podeszła do legowiska i wyciągnęła z niego siłą kociaka. Ten tylko pisnął i bezwiednie zawisł w jej pysku.
Wiadomość dodana po 01 min 32 s:
Po chwili jednak cała trójka kociąt stanęła uroczyście prze Zamszonym Pniakiem. Jaśmin nadal trząsł się i popiskiwał.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
Rozczarowany Laskowa Gwiazda wykrzywił pysk. Ostatni kociak był drobnej postury i niskiego wzrostu, o Jaśminie nawet nie chciał myśleć, widział w nim tylko dygoczące kocię, za to brązowy kociak... Sprawiał wrażenie silnego i mocnego. Po chwili zdecydował:
- Ze względu na zmianę planów, tylko jedno kocię zostaniemianowane. - na Podmokłym Połaciu koty ucichły. Ich wzrok wyczekująco skierował się na kocięta.
Like a dandelion lifting it seed to the wind.
Then firmly rooted, sprouting.
As the parting wind, blowing to the unknown destiantion.
~Hatori Chise~Mohoutsukai no Yome~
Offline
Po Mroziku przeszedł dreszcz, czyżby Laskowa Gwiazda chciał go wyróżnić? Z jednej strony żal mu było rodzeństwa, a z drugiej strony bardzo się cieszył, że jest ,,wyjątkowy". W końcu postanowił się odezwać - A co z moim rodzeństwem? Oni też powini być mianowani! - Powiedział.
Offline
Kocur skrzywił się.
- Cieszę się, że troszczysz się tak o rodzeństwo. - odrzekł słodko. - W takim razie nastąpi zmiana planów. - uśmiechnął się szeroko.
Like a dandelion lifting it seed to the wind.
Then firmly rooted, sprouting.
As the parting wind, blowing to the unknown destiantion.
~Hatori Chise~Mohoutsukai no Yome~
Offline
Mrozik zadowolony z siebie zaczął się wiercić niecierpliwie.
Offline
- Osmalona Skóro i Ciemny Pazurze, podejdźcie proszę. - po chwili tuż tuż pod Zamszonym Pniakiem niczym dwa cienie wyrosły sylwetki dwóch ciemnych kotów. Jeden miał szarą sierść i smoliście czarne łaty, drugi zaś czarną jak noc, puszystą sierść poprzecinaną szpetnymi bliznami.
Like a dandelion lifting it seed to the wind.
Then firmly rooted, sprouting.
As the parting wind, blowing to the unknown destiantion.
~Hatori Chise~Mohoutsukai no Yome~
Offline
Kocica podskakiwała z radości wiedząc, że za niedługo zostanie mentorką.
_____________________
Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny.
Wojownicy, Cisza przed burzą ~ Erin Hunter
Offline
Ciemny Pazur nie podzielał jej radości. Siedział z ponurą miną, niczym kruk wyczekujący swej ofiary.
_________________________________________
Śmierć bywa piękna.
~DarkShadow~
Offline