WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

Inka · 03-03-2019 00:36:00

Czarna kotka wzięła głęboki oddech. Rana na twarzy piekła ją. Widziała wszystko przez czarną mgłę. Światło księżyca bezkarnie raziło jej oczy.
- Zaranna Łapo... - wydyszała z trudem.

Mila_White · 03-03-2019 00:41:44

Szylkretowa kotka zastrzygła uchem i odwróciła się w stronę głosu. Przez chwilę zimnym wzrokiem patrolowała okolicę po chwili jednak łzy stanęły jej w oczach, gdy napotkały na stwórcę dźwięku.
- Jaskółcza Łapo, ty żyjesz! - rzuciła się na czarną kotkę i wtuliła w jej lśniące, czarne futro. - Tak się bałam, że straciłam ciebie na zawsze. - załkała.

Inka · 03-03-2019 00:53:04

Jaskółcza Łapa tylko przymknęła oczy.
- Chodźmy Zaranna Łapo walczyć o nasz klan. - otworzyła je. A konkretnke jedno oko. Drugie było pokryte białą mgłą, przecięte na wskroś czerwonym pasmem. Krew barwiła czerwienią futro obok niego.

Mila_White · 03-03-2019 00:55:32

Szylkretowa lotka zauważyła to dopiero teraz. Zaniepokojona wpatrywała się w martwe oko.
- Co on ci zrobił? - splotła ogon z czarną kotką. - Jesteś moją przyjaciółką Jaskółcza Łapo. Nikt nie ma prawa cię skrzywdzić. Czarny Głaz zapłaci za to.

Violet · 04-03-2019 00:03:15

______________

Chmurna Gwiazda spojrzał się w ciemne niebo i w praktycznie niekończące się wrzosowisko smagane chłodnym wiatrem. Jego wzrok utkwił w praktycznie czarnej sylwetce idącej niedaleko nawsprost niego pośród bójnego wrzosu. Laskowa Gwiazda. Zapadł się mocno łapami o ziemię. I krzyknął:
- Pożałujesz tego Laskowa Gwiazdo! - jego głos poniósł się daleko. Przez chwilę wszystko ucichło i stanęło. Tylko wiatr nadal niewzruszony chłostał purpurowe krzaki. Nawet owa sylwetka zatrzymała się i zastrzygła uchem. Po chwili wszystko wróciło do poprzedniego stanu.
- Chciałeś wojny, więc ją dostaniesz. - biały kocur w jasnoszare łapy rzucił się naprzód w kierunku kocura stojącego nawprost. Bez problemu masywna sylwetka Chmurnej Gwiazdy powaliła go.
- Zapłacisz za to co zrobiłeś mi i Klanu Wiatru. W tym właśnie momencie jego pierś przeszyła prawieże na wylot łapa Laskowej Gwiazdy. Oczy Chmurnej Gwiazdy przeszył ból. Krew zabulgotała w pysku. Padł na bok. Lecz tylko na chwilę. Mgła i Klan Gwiazd szybko zniknął mu z oczu. Wybił się i teraz on przebił pierś Laskowej Gwiazdy.

Ember · 04-03-2019 00:18:19

Jednak na pysku kocura widniał błogi uśmiech. Krew. Mógł ją znów poczuć. Kochana, słodka krew. Kiedyś tak o niej nie myślał. Teraz była ona rzeczą najbardziej przez niego pożądaną. Obudził się w tym miejscu gdzie Chmurna Gwiazda odebrał mu życie. Jednak kocura nie było. Niebo było spokojne, a wiatr spokojnie powiewał. Nigdzie nie było odgłosów walki. Wtedy gwiezdne sylwetki runęły na ziemię. No tak, jeszcze nie został uzdrowiony.... Wstał chwiejnie i ukorzył głowę, lecz nie z szacunku, lecz żeby nie zobaczyć jednej z sylwetek, które stały obok niego. Sam jej widok przysparzał mu ból.
- Pospieszcie się proszę. Mój klan na mnie czeka. - jego głos drżał, tak samo jego ciało, gdy jedna z sylwetek zbliżyła się do niego.
Obudził się naprawdę. Pośrodku wrzejącej bitwy. Ciepła krew zlepiała jego futro. Przymknął oczy. W tej bitwie stracił kolejne życie. Zostało mu już siedem. Tylko. Wstał chwiejnie. I wtedy zauważył nieopodal dyszącego Ciemnego Pazura w krwi. Odwrócił się w drugą stronę. Tuż obok niego leżał zakrwawiony Czarny Głaz. Wydawało się, że każdy jego oddech jest jego ostatnim. Tylko przez chwilę go nie było. Widocznie chwila to za dużo. Odszukał wzrokiem Nocnej Nory, która właśnie rozdrapywała brunatnemu kocurowi brzuch. Ten jednak obrócił się. Koty zaczęły zaciekle walczyć. Do brunatnego wojownika dołączyła jasna, nakrapiana kotka.
- Odwrót! - jego głos przerwał gwar bitwy. Cisza. Tylko na to było stać walczące koty. Jednak to mu wystarczyło, jako cios. - Przejmujemy Martwe Pole. Wojownicy Klanu Wiatru nie zdołają go obronić. Nam to na razie - podkreślił wyrażenie ,,na razie,, wzmacniając głos - wystarczy. - zakończył i dostojnie ruszył w kierunku swojego terytorium.

Ostatnio edytowany przez Ember (04-03-2019 00:18:51)

DarkShadow · 04-03-2019 00:21:03

Ciemny Pazur z jękiem podniósł się i pobiegł za kocurem.

Nyandra · 04-03-2019 00:23:07

Wszystkie koty z Klanu Cienia posłusznie ruszyły za Laskową Gwiazdą. Pozostał tylko Czarny Głaz. Kocur dyszał niespokojnie. Lazurowy Cień niezauważyła go. Leżał teraz samotnie w kałuży zimnej krwi. Zamknął oczy.

cheetah_run13 · 04-03-2019 00:29:55

_____________

Gepardzi Bieg zadrapana po uszy biegła najszybciej jak mogła w kierunku obozu. Stracili tylko Martwe Pole. Nagle podczas biegu zauważyła ciemną sylwetkę kątem oka. Zatrzymała się i wróciła zobaczyć kto to. Czyżby Czarna Stopa? Lazurowe Pióro właśnie przeszukiwała terytorium w jego poszukiwaniu. Z tym, że Czarna Stopa walczył w pierwszej linii na Martwym Polu, a tu była trzecia linia. Podeszła do kota. Ciemnoszara w brązowe łaty sierść zalana krwią. To musiał być Czarny Głaz. Wzdrygnęła się na samą myśl o tym. Był to najwredniejszy kocur jakiego kiedykolwiek znała. Przymknęła oczy. Więzień. Zakładnik. Jeniec wojenny. Złapała ciało leżące przed nią za skórę na karku i ruszyła w kierunku obozu. Kocur oddychał płytko.

Ostatnio edytowany przez cheetah_run13 (04-03-2019 00:31:17)

cockatiel10 · 04-03-2019 00:35:16

_______________

Gepardzi Bieg weszła do obozu równo z Lazurowym Piórem ta trzymała w pysku bezwiednie wiszące ciało. Czarna Stopa jeszcze oddychał, jednak był w bardzo ciężkim stanie. To właśnie martwiło najbardziej kotkę. Czy zdoła mu pomóc?

Violet · 04-03-2019 00:40:50

Wszystkie rozmyślania i rozmowy przerwał jednak dobrze znany kotom głos:
- Koty Klanu Wiatru, które zdolne są polować proszone są o przyjście na zgromadzenie klanu. - gdy koty zgromadziły się pod głazem kontynuował - Straciłem w tej bitwie jedno życie. Jaskółcza Łapa straciła oko. Lekki Powiew straciła głos. Klan stracił Martwe Pole. Czarna Stopa stracił życie.

cockatiel10 · 04-03-2019 00:45:10

Lazurowe Pióro spojrzała jak poparzona na leżacego obok nuej kocura. Już nie oddychał. Udało jej się uratować życie Wietrznemu Lotowi i Lekkiemu Powiewowi, którzy bliscy byli śmierci, jednak ból po stracie Czarnej Stopy złapał ją za serce. Jaka z niej przyszła medyczka, skoro nie ma proroczych snów i nie zdołała ocalić Czarnej Stopy? Łzy stanęły jej w oczach. Widocznie Klan Gwiazd wybrał dla niej inną drogę.

Violet · 04-03-2019 00:56:19

Tymczasem Chmurna Gwiazda kontynuował:
- Walczyliśmy jak koty z Klanu Geparda, Klanu Lwa i Klanu Tygrysa w jednym. Kotom z Klanu Cienia pomogła w wygragnej tylko liczebność i rządza krwi. Przez ich krwawe pragnienia nasz klan spłynął krwią. Jednak po każdej porażce następuje czas odrodzenua i rewanżu. Nie możemy załamać się z powodu nawet tak wielkiej straty. Klan mysi żyć dalej własnym życiem. Pora na rewanż nadejdzie. Wrzosiku, Kwiatuszku, Huraganie, Dolinko i Trawku, podejdźcie proszę. Wierzny Locie, Krótki Wąsie, Świerkowa Igło, Kamienista Ścieżko i Brunatny Pazurze, wy także. Wietrzny Locie, przekaż swą wolę walki Trawkowi. Świerkowa Igło, przekaż swą lojalność Kwiatuszku. Krótki Wąsie przekaż swe oddanie i zaciętość Wrzosiku. Kamienista Ścieżko, swój spryt przekaż Huraganowi, ty Brunatny Pazurze daj zaś swoją odwagę Dolince.

Wiadomość dodana po 05 min 01 s:
- Wśród zgromadzonych tu kotów czekają jeszcze dwie kotki, które zasługują na mianowanie. Namianowanie na wojownika. Zaranna Łapo, Jaskółcza Łapo, podejdźcie tutaj. - zaskoczone kotki zerwały się z miejsc. Czarna kocica oparła się o szylkretową i tak zbliżyły się do przywódcy. - Jaskółcza Łapo, wykazałaś się niezwykłą odwagą w tej bitwie. Straciłaś oko w tak młodym wieku. Jednak nadal zasługujesz na miano wojowniczki. Od teraz nazywać się będziesz Jaskółczy Jazgot i będziesz walczyć z Klanem Wiatru jako pełnoprawny wojownik.

Inka · 04-03-2019 01:03:22

Zszokawana Jaskółczy Jazgot skłoniła się przed Chmurną Gwiazdą. Gdy usłyszała skandowanie jej nowego imienia ciepło ogarnęło jej serce.

Violet · 15-03-2019 23:25:04

Chmurna Gwiazda spokojnie zaczekał aż ucichną krzyki kotów. Teraz zwrócił się do Zarannej Łapy.
- Zaranna Łapo, w bitwie ukazałaś nam swoją odwagę i determinację. Potrafiłaś zranić głęboko innego kota, aby ocalić członków swojego klanu. Podjąłem więc decyzję, aby mianować cię tej nocy na wojowniczkę. - Lekki Powiew podeszłą niema do szylkretowej kotki. - Lekki powiewie, ty szkoliłaś pilnie Zaranną Łapę przygotowując ją do tego dnia. Czy zgodzisz się ze mną, żeby została mianowana akurat tej nocy? - kotka tylko skinęła łbem - Szanowny Klanie Gwiazdy, proszę cię o wzgląd na tą kotkę. Przysłużyła się swojemu klanowi odwagą i determinacją. Proszę cię abyś tej nocy uczynił z niej wojowniczkę. - spojrzał na przestraszoną szylkretową kotkę - Zaranna łapo, czy obiecujesz chronić i dbać o swój klan, nawet za cenę życia?

Mila_White · 15-03-2019 23:26:17

- Obiecuję. - odparła drżącym głosem.

Violet · 15-03-2019 23:28:47

- Zgodnie z wolą naszych wojowniczych przodków nadaję ci imię Zaranny Blask, od teraz będziesz prawowitą wojowniczką Klanu Wiatru.

Wiadomość dodana po 36 s:
Koty zgromadzone na polanie zaczęły skandować głośno imię Zarannego Blasku.

Wiadomość dodana po 36 min 40 s:
Kocur już miał zeskoczyć z mówni, gdy przypomniał sobie jeszcze o paru sprawach.
- W tej bitwie jednak nie wychodzimy z całkowitą przegraną - koty zwróciłu ku niemu zdumione spojrzenia - straciliśmy Martwe Pole, zyskaliśmy zakładnika, za którego im je odbierzemy. Gepardzi Bieg sprowadziła tu Czarnego Głaza, brutalnego wojownika Klanu Cienia jednak obecnie nie jest on zdolny do ataku, czy obrony. Zajmie się nim Lazurowe Pióro. Prócz tego postanowiłem, że na krótko do naszego klanu zawita medyk Klanu Rzeki, który wyszkoli jednego z naszych wojowników na medyka. - wbił spojrzenie w zaskoczoną błękitno-szarawą, nakrapianą kotkę o lazurowych oczach - Nie mogę jednak zapomnieć o stratach tej bitwy. Lekki Powiew straciła głos, Jaskółczy Jazgot wzrok. Czarna Stopa stracił swoje jedyne życie. Nasi wojownuczy przodkowie powitają go z otwartymi ramionami, a polowanie z Klanem Gwiazdy wybagrodzi jego pracę za życia. Teraz nkwi wojownicy odbędą czuwanie przy wejściu do obozu. Reszta klanu będzie mogła zaś czuwać przy naszym zmarłym wojowniku. To koniec zgromadzenia.

Inka · 16-03-2019 00:09:59

Jednak zanim Chmurna Gwiazda wszedł do kegowiska dogoniła go Jaskółczy Jazgot oparta na boku Zarannego Blasku.
- Chmurna Gwiazdo, tej nocy nie mogę czuwać przy wejściu do obozu. Tej nocy muszę czuwaćprzy Czarnej Stopie, to mój ojciec.

Violet · 16-03-2019 00:12:44

Kocur westchnął.
- A więc dobrze. Czuwanie wojownika odbędziecie następnej nocy, teraz możecie czuwać przy ciele Czarnej Stopy. Przykro mi Jaskółczy Jazgocie. Ja straciłem dobrego wojownika i przyjaciela, ty wspaniałego ojca. Idźcie teraz coś zjeść, spotkamy się na czuwaniu.

cockatiel10 · 16-03-2019 00:18:40

______________

Do Lazurowego Pióra dopiero teraz wszystko zaczęło docierać. Ma się opiekować Czarnym Głazem - jak medyczka. Do obozu ma przyjść Podrapany Pysk, medyk Klanu Rzeki, który wyszkoli jednego z wojowników Klanu Wiatru ( czyli prawdopodnie ją) na medyka. Czy na pewno tego chciała? Nie. Straciłaby więcej niż by zyskała. Straciłaby Brunatnego Pazura. A więc to nie ona zostanie nowym medykiem. I dobrze. Otrząsnęła się z tych myśli i objęła wzrokiem polanę. Jej wzrok natrafił na ostre spojrzenie Gepardziego Biegu. Ciarki przebiegły jej po plecach. Zaraz poczuła również ostry wzrok Czarnego Głazu. Przełknęła ślinę i siłą woli zmusiła się by zacząć iść w tamtym kierunku.

cheetah_run13 · 16-03-2019 00:22:46

Gepardzi Bieg siłą woli nie splunęła na szarą kotkę, gdy ta podeszła bliżej niej.
- Zabierz to lisie łajno ode mnie i zrób coś z jego ranami, wyglądają paskudnie. - zmusiła się na te słowa poczym odbiegła jak najdalej. Lazurowe Pióro musi zostać nową medyczką. Wtedy wyeliminuje swoją rywalkę o serce Brunatnego Pazura.

rust · 16-03-2019 00:24:32

Nagle obiła się miękki bok jakiegoś kota.

cheetah_run13 · 16-03-2019 00:27:58

Już miała na niego nasyczeć, lecz gdy spojrzała mu w oczy, zamarła. Brunatny Pazur. Serce jakby w jednej chwili jej stanęło, a grunt zapadł się pod nią niczym suchy kopczyk ziemi.
- Prze-prze-przepraszam. - wyjąkała i odsunęła się od niego. Wygładziła jego sierść ogonem, która zmierzwiło mu uderzenie. - Mam nadzieję, że nie masz mi tej niezdarności za złe. - jej gardło coraz bardziej zaciskało się po każdym wypowiedzianym słowie. W końcu zaczęła drżeć.

rust · 16-03-2019 00:30:21

Zakłopotany Brunatny Pazur odsunął się i objął jej łapy ogonem.
- Nic mi nie jest Gepardzi Biegu. - zapewnił kotkę po czym polizał ją przyjaźnie po uchu.

cheetah_run13 · 16-03-2019 00:32:07

Wypowiedział jej imię... Kotka poczuła jak nagle ziemia zamienia się w taflę wody pod jej łapami, w którą powoli się zatapia. Mruknęła coś i zemdlała.

Ogłoszenie

#576 03-03-2019 00:36:00

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#577 03-03-2019 00:41:44

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#578 03-03-2019 00:53:04

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#579 03-03-2019 00:55:32

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#580 04-03-2019 00:03:15

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#581 04-03-2019 00:18:19

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#582 04-03-2019 00:21:03

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#583 04-03-2019 00:23:07

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#584 04-03-2019 00:29:55

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#585 04-03-2019 00:35:16

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#586 04-03-2019 00:40:50

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#587 04-03-2019 00:45:10

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#588 04-03-2019 00:56:19

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#589 04-03-2019 01:03:22

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#590 15-03-2019 23:25:04

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#591 15-03-2019 23:26:17

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#592 15-03-2019 23:28:47

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#593 16-03-2019 00:09:59

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#594 16-03-2019 00:12:44

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#595 16-03-2019 00:18:40

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#596 16-03-2019 00:22:46

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#597 16-03-2019 00:24:32

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#598 16-03-2019 00:27:58

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#599 16-03-2019 00:30:21

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

#600 16-03-2019 00:32:07

Odp: WOJOWNICY ,,Przepowiednia Głośnego Gromu,, cz. 1,,Nadchodząca burza,,

Stopka