Nie jesteś zalogowany na forum.
Pręgowana kotka delikatnie pochwyciła do pyska łodyżki kozłka. Po jej szmaragdowych oczach po chwili było widać, że ziele na nią także podziałało. Jej ruchy były jeszcze bardziej spokojniejsze.
Offline
Świetlista Łapa zaczęła rozmyślać co dalej. Muszą wrócić do obozu. Tam odniosą zioła do legowiska medyczki. Następnie zabierze Żmijową Grań i Fiołkowe Oko, aby obronili ją podczas gdy będzie zbierała naokoło Gniazd Dwunożnych kocimiętkę - jedyne lekarstwo na zielony kaszel, w dość bezpiecznej odległości znajdują się kępy kolendry - zioła na zwiększenie apetytu, pomaga ona również na niestrawność, zatrucia pokarmowe i uspokaja. Trzecim powodem by udać się w tamte okolice jest żeń-szeń i jego drogocenny, jasny korzeń, dzięki któremu poprawia się koncentracja, futro staje się ładniejsze, a organizm jest uodporniony. Niestety nie mogą go spożywać ciężarne, kotki karmiące, kociaki i uczniowie. Kotka poczuła jak przepływa przez nią fala złości. Gdyby tak jak Wrzosowe Serce codziennie zażywała malutki kawałek korzenia żeń-szenia na pewno lepiej szła by jej nauka!
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
__________________
Żmijowa Grań przeciągnął się na obozowej polanie. Jako ostatni odłożył swoją porcję ziół w legowisku medyczki. Błagał, aby to był koniec jego zadań na dzisiaj i zmęczony rzucił się na swoje posłanie w legowisku dla wojowników. Było miękkie i suche. Przeciągnął się na nim i zasnął.
________________________________________
,,Zaskoczenie jest najlepszą bronią wojownika.,,
Lwie Serce ~ Wojownicy, Ucieczka w dzicz ~ Erin Hunter
Offline
__________________
- Świetnie się spisałaś Świetlista Łapo - Wrzosowe Serce z uznaniem przeglądała uzbierane przez kotkę i jej towarzyszy zioła - a roślinę, której nazwy nie znałaś to karczoch, bardzo dobrze sprawdza się w oczyszczaniu organizmu z niebezpiecznych toksyn - polizała czule jasną uczennicę. Po chwili zabrała się za układanie ziół.
Offline
Świetlista Łapa uśmiechnęła się do mentorki i przytuliła do niej. Po chwili ziewnęła przeciągle. Łapy uginały się pod ciężarem jej ciała.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
- Idź, prześpij się. Obudzę cię gdy będę wychodziła po zioła z okolic Gniazd Dwunożnych. Zabierzemy ze sobą jeszcze dwóch wojowników - szylkretowa kotka pomogła Świetlistej Łapie wgramolić się do jej legowiska. Gdy upewniła się, że kotka śpi, zjadła kilka łodyżek rozmarynu i oblizała się. Lubiła spożywać regularnie pożyteczne zioła. Po chwili znów wróciła do układania ziół.
Offline
_______________________________________________________________________________________________
Słońce stało wysoko na niebie, kiedy do legowiska uczniów weszła Platynowe Futro.
- Gromowa Łapo, czas zacząć trening - rzekła lodowatym i szorstkim głosem.
- Proszę, jeszcze trochę daj mi się przespać - jęknął kocur i przewrócił się w legowisku, tak aby zasłonić oczy przed blaskiem słońca.
- Zaczynamy trening teraz - głos kotki zaostrzył się - czekam przed obozem - powiedziała chłodno i wyszła z legowiska. Gromowa Łapa ze złością wstał i rozrzucił mech ze swojego legowiska. Ostra gałąź wbiła mu się w bok jeszcze bardziej psując mu nastrój. Westchnął i wyszedł wlokąc się na obozową polanę. Miękka trawa załaskotała go w łapy, jednak był zbyt wkurzony, aby poświęcić na to więcej uwagi. ,,Nie będę przejmował się jakąś głupią trawą,, - pomyślał wściekły. Wtem zauważył Lwią Łapę biegnącego w jego stronę.
************************************************************
"Beware an enemy who seems to sleep." - ,,Strzeż się wroga, który wydaje się spać,,
Spottedleaf ~ Warriors, Rising Storm ~ Erin Hunter
Offline
- Cześć, Gromowa Łapo. Fajnie, że nareszcie wstałeś. Właśnie skończyłem prace przy ogrodzeniu obozu. Teraz będzie solidne. Może pójdziemy razem na sesję treningową? - spojrzał na kolegę z legowiska z nadzieją.
Like a dandelion lifting it seed to the wind.
Then firmly rooted, sprouting.
As the parting wind, blowing to the unknown destiantion.
~Hatori Chise~Mohoutsukai no Yome~
Offline
- Nie, już idę z Platynowym Futrem - odburknął kocur o dużych uszach.
************************************************************
"Beware an enemy who seems to sleep." - ,,Strzeż się wroga, który wydaje się spać,,
Spottedleaf ~ Warriors, Rising Storm ~ Erin Hunter
Offline
Lwia Łapa zasmucił się.
- Dobrze, ale przecież możemy ćwiczyć razem pod okiem dwóch mentorów - spojrzał na niego rozpromienionym wzrokiem.
Like a dandelion lifting it seed to the wind.
Then firmly rooted, sprouting.
As the parting wind, blowing to the unknown destiantion.
~Hatori Chise~Mohoutsukai no Yome~
Offline
Paprotkowa Łapa układała gałąź na gałęzi, aby zmocnić ściany obozu. Przy wypełnianiu szczelin błotem dostrzegła Gromową Łapę. Zarumieniła się na widok potężnego, krzepkiego, przystojnego kocura o figlarnych bursztynowych oczach, wielkich uszach i puszystym, lisim ogonie. Szybko wróciła do swojego zajęcia i otrząsnęła się z tych myśli. Gromowa Łapa był jej przyjacielem i nikt tego nie zmieni.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
- Dobry pomysł - obok rozmawiających uczniów pojawił się ognistorudy kocur o ciemnobłękitnych oczach - pójdę powiedzieć Plstynowemu Futrze.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
_______________
Platynowe Futro spojrzała z powagą na dwóch uczniów.
- Lwia Łapo, pokarz Gromowej Łapie jak upolować mysz - kotka o platynowej sierści opuściła chłodne spojrzenie swoich oczu na jasnorudego, pręgowanego kocura.
************************************************************
"Beware an enemy who seems to sleep." - ,,Strzeż się wroga, który wydaje się spać,,
Spottedleaf ~ Warriors, Rising Storm ~ Erin Hunter
Offline
____________________________________________
Zachmurzna Łapa zrobiła sobie przerwę od obowiązków. W celu zapewnienia sobie dobrej miejscówki na odpoczynek, położyła się na drzewie. Leżała tak przez dłuższą chwilę przyglądając sie z wysoka kwiatom cykorii podróżnik. Te piękne niebiesko-fioletowe kwiaty od zawsze zachwycały ją swoją prostotą i zarazem wdziękiem. Po chwili zeskoczyła z drzewa i narwała szybko swojej ulubionej rośliny, poczym delikatnie wetknęła sobie za ucho, jeden z zerwanych kwiatków. Następnie ruszyła raźno w kierunku swojego mentora i z uśmiechem położyła przed nim swój bukiet. Zanim Burzowa Chmura zdążył się jej przyjrzeć, szybko odbiegła, aby móc znów ukryć się wśród liści jednego z drzew.
Offline
____________________
Lwia Łapa wziął głęboki oddech i przypadł do ziemi. Wyprostował ogon, tak aby ten układał się sztywno równolegle do podłoża. Uszy płasko położył, sierść także. Jego brzuch dotykał delikatnie piasku.
Like a dandelion lifting it seed to the wind.
Then firmly rooted, sprouting.
As the parting wind, blowing to the unknown destiantion.
~Hatori Chise~Mohoutsukai no Yome~
Offline
Kotka z uznaniem skinęła łbem.
- Dobrze, powtórz to, Gromowa Łapo - rozkazała. Uczeń posłusznie powtórzył pozycję kolegi z legowiska, jednak sierść wyraźnie się puszyła, ogon lekko falował, a uszy sterczały. Na szczęście tym razem tył kocura pozostał wystarczająco nisko, aby się do niego nie doczepić.
- Przestań stroszyć sierść, połóż uszy i usztywnij ogon - poleciła kotka. Gromowa Łapa ułożył swoje duże uszy na czubku głowy, usztywnił ogon, ale jego puszysta sierść nie dała się położyć płasko na ciele. Platynowe Futro westchnęła.
************************************************************
"Beware an enemy who seems to sleep." - ,,Strzeż się wroga, który wydaje się spać,,
Spottedleaf ~ Warriors, Rising Storm ~ Erin Hunter
Offline
- Dobra robota, Gromowa Łapo - rzekł Ogniste Futro - to dopiero twój trzeci trening, więc się nie przejmuj swoimi błędami. Lwia Łapo - kocur spojrzał na swojego ucznia - teraz zacznij się skradać w tej pozycji.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
Złocisty kocur na rozkaz mentora zaczął powoli skradać się w pozycji do łowienia myszy.
Like a dandelion lifting it seed to the wind.
Then firmly rooted, sprouting.
As the parting wind, blowing to the unknown destiantion.
~Hatori Chise~Mohoutsukai no Yome~
Offline
Platynowe Futro z aprobatą pokiwała głową.
- Świetnie, teraz ty, Gromowa Łapo.
Kocur skinął ochoczo głową i zaczął się skradać za Lwią Łapą. Chwiał się lekko podczas stąpania, jednak z każdym krokiem coraz lepiej mu szło.
- Dobrze - usłyszał nagle i odwrócił się. Jego mentorka wpatrywała się w niego świdrującym spojrzeniem. Dostał pochwałę! Z radości spiął się w sobie i jeszcze zgrabniej zaczął stąpać po piachu, jednak nie najzgrabniej, gdyż jego duże łapy wciąż mało efektownie zakopywały się w piachu i rozsypywały go na boki.
************************************************************
"Beware an enemy who seems to sleep." - ,,Strzeż się wroga, który wydaje się spać,,
Spottedleaf ~ Warriors, Rising Storm ~ Erin Hunter
Offline
Wiatr delikatnie rozwiał futra trenujących kotów. Żuk leniwie przeszedł obok łapy ognidtorudego kocura.
- A teraz Lwia Łapo, przypomnij sobie jak podejść królika.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
Uczeń Ognistego Futra przymknął oczy. Królik najpierw cię wyczuje i usłyszy, dopiero potem zobaczy. Przypadł do ziemi lekko, jego brzuch delikatnie unosił się nad piaskowym podłożem. Koniuszkami uszu wyczuł skąd wieje wiatr, po czym położył uszy i ustawił się pod wiatr.
Like a dandelion lifting it seed to the wind.
Then firmly rooted, sprouting.
As the parting wind, blowing to the unknown destiantion.
~Hatori Chise~Mohoutsukai no Yome~
Offline
Gromowa Łapa zaciekawiony taktyką złocistego kocura, także wyczuł skąd wieje wiatr czubkami uszu i przypadł do ziemi w podobnej co on pozycji. Postarał się, aby onaczej niż w podchodzeniu myszy, jego brzuch był lekko wyżej nad podłożem i niezgrabnie ruszył na przód. Platynowe Futrzo zastrzygła uszami i przyjrzała się mu. Nie wiedział jeszcze dokładnie jak podejść królika, a już przyjął w miarę porawną pozycję.
- Pamiętaj, Gromowa Łapo, królik najpierw cię wyczuje, potem cię usłyszy, a na końcu cię dostrzeże - przypomniała mu chłodno.
************************************************************
"Beware an enemy who seems to sleep." - ,,Strzeż się wroga, który wydaje się spać,,
Spottedleaf ~ Warriors, Rising Storm ~ Erin Hunter
Offline
Ogniste Futro pokiwał głową na znak zgody ze słowami kotki.
- Będzie z ciebie dobry łowca, musisz tylko opanować i teorię i praktykę. Z teorią na razie nie masz jak widzę problemów, ale pojawiają się jeszcze w części praktycznej. Jeżeli zdołasz opanować tak jak mój uczeń te dwie części nauki o podchodzeniu zwierzyny, staniesz się jednym z lepszych myśliwych.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
Gromowa łapa przymknął oczy. Jego twarde poduszki łap nie pozwalały mu czuć się w podłoże, jego długie tylne nogi, przeszkadzały mu w utrzymaniu ciała nad ziemią równolegle. Wyczulony słuch zagłuszał inne zmysły. Węch powoli zaczął go zawodzić. Jednak nie gorszył się tym. Westchnął przeciągle i zaczął jeszcze ciszej posuwać się naprzód. Łapa za łapą szło mu coraz lepiej. W końcu dostrzegł w oddali królika. Lwia Łapa także go dostrzegł i dał mu znać, żeby to on pierwszy spróbował go złapać. Kocur widząc w tym szansę na udowodnienie własnej wartości ruszył naprzód. Stąpał powoli skupiając się na ofiarze. Nagle wiatr zmienił kierunek i królik wyczuł go. Spojrzał mu w oczy przerażonym spojrzeniem i rzucił się do ucieczki. Gromowa Łapa wpatrywał się pusto w miejsce gdzie stał, tymczasem Lwia Łapa ruszył w pogoń.
- Dlaczego go nie dogoniłeś i nie zabiłeś? - Platynowe Futro była wściekła - Miałeś taką dobrą okazję, byłeś tak blisko niego! - mówiła chłodnym i szorstkim tonem. Kocur o lisim ogonie spuścił wzrok.
- Nie umiałbym go dogonić, jedyne co mógłbym to skoczyć na niego, ale mógłbym nie wymierzyć.
- A który kot Klanu Pioruna tak dogania zdobycz? - mentorka posłała mu przeszywające spojrzenie.
- Nie wiem - odparł zawstydzony Gromowa łapa.
- My nie skaczemy na zdobycz, tylko szybko się na nią rzucamy, a jeśli trzeba ruszamy w pogoń, gdy widzimy, że nie ma szansy na dogonienie zdobyczy, odpuszczamy - odrzekła szorstko.
************************************************************
"Beware an enemy who seems to sleep." - ,,Strzeż się wroga, który wydaje się spać,,
Spottedleaf ~ Warriors, Rising Storm ~ Erin Hunter
Offline
- Platynowe Futro ma rację, ale masz jeszcze czas, aby nauczyć się właściwie polować, pewnie to twoje przyzwyczajenia z bycia kociakiem, gdy jesteśmy młodzi różnie robimy rzeczy, które mają określony wygląd - Ogniste Futro ruchem ogona dał znać Gromowej Łapie, aby ten spróbował jeszcze raz podkraść się i skoczyć tym razem na zmyślonego królika.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline