Ogłoszenie

CuprumStar

Magiczna istota

Dołączył: 21-09-2018

Liczba postów: 151

forumowy pseudonim: -

imię jako wojownik: -

klan, z którym się utożsamia: -

inne nicki: -

ulubiona postać z watahy WOJOWNICY: -

Herbaciany Liść

Imię: Herbaciany Liść
Imię w wersji anglojęzycznej: Tealeaf
Płeć: kotka
Klan: klan pioruna
Status: nieurodzona
Aktualny brak
Status w klanie w trakcie śmierci: wojownik
Wiek: chwilowo niewiadomo
Ojciec: Wrzosowy Ogon
Matka: chwilowo niewiadomo
Mentor: chwilowo niewiadomo
Uczniowie: chwilowo niewiadomo
Partner: chwilowo niewiadomo
Rodzeństwo: Igiełek, Oset
Przyrodnie rodzeństwo: chwilowo niewiadomo
Przybrane rodzeństwo: chwilowo niewiadomo
Potomstwo: Szczawik, Sosenka
Opis wyglądu: Herbaciany Liść jest białą kotką z jedwabistym, grubym i krótkim futrem. Posiada jaskrawe czerwone oczy oraz zielonkawą plamkę w kształcie liścia na prawym oku
Charakter: Herbaciany Liść jest bardzo wrażliwa i zamknięta w sobie. Zazwyczaj trzyma się z daleka od innych i jest typem samotnika. W chwili zagrożenia zazwyczaj
ucieka lub jeśli chodzi o bitwę - trzyma się z tyłu i atakuje tylko kiedy naprawde musi.
Boi się: Najgorszym lękiem kotki jest utrata bliskich
Nie lubi: Walczyć, być w tłumie
Lubi: być samotna lub z bliskimi, polować, pomagać przy kociętach karmicielkom
Historia: Herbatka i jej rodzeństwo urodziło się podczas pory nagich drzew w nocy podczas gdy wszyscy spali. Niestety rano okazało się, że dwójka z jej rodzeństwa nie przeżyła.
Wrzosowy Ogon nie przejął się tym za bardzo, gdyż miał kociaki ze swoją partnerką nie ze względu na miłość tylko dla formalności. Herbatka została sama z matką. Czas mijał i
kotka w końcu została mianowana na uczennicę, a jej matka tragicznie umarła. Nie za dobrze dogadywała się ze swoim mentorem/mentorką i coraz bardziej oddalała się od innych kotów.
Herbaciana Łapa nigdy nie lubiała walczyć, natomiast zawsze dobrze jej szło polowanie. Na pierwszym zebraniu, na którym była poznała pewnego kocura z klanu cienia i zaczęła się z
nim spotykać. Po pewnym czasie została wojowniczką i dostała imię Herbaciany Liść. Zawsze uczestniczyła w patrolach łowieckich, a do zwykłych patroli nie została wybierana prawie
nigdy. Nadszedł czas żeby Herbaciany Liść wreszcie dostała ucznia, niestety ten kilka dni po mianowaniu zmarł. Kotka obwiniała siebie i nie rozmawiała z nikim, oprócz (imię kota z klanu cienia).
Pewnego dnia dowiedziała się, że spodziewa się kociaków. Była szczęśliwa a za razem zmartwiona, że ktoś może się dowiedzieć, że kociaki w połowie mają krew klanu cienia.
Gdy Herbaciany Liść powiedziała o tym swojemu partnerowi, ten próbował namówić ją aby przeszła do klanu cienia, a gdy kotka się nie zgodziła, (imie kota z klanu cienia)
zostawił ją i dzień później zmarł. Po kolejnej śmierci bliskiej osoby była strasznie zrozpaczona i nie mogła spać. W nocy podkradała się do legowiska medyczki i
zabierała ziarna maku. Gdy wreszcie usnęła zazwyczaj śniła o wszystkich bliskich osobach, które umarły - o matce, braciach, partnerze, uczniu. W końcu kotka
okociła się. Urodziły jej się dwa kociaki - Szczawik i Sosenka. Na nieszczęście klan dowiedział się o tym, że kociaki w połowie należą do klanu cienia i wyrzucił ją z klanu pioruna.
Herbaciany Liść odeszła w załamaniu i zadomowiła się przy legowisku dwunożnych. Pierwszego dnia w nowym miejscu musiała zapolować, ponieważ inaczej nie wykarmiłaby swoich kociaków.
Nie było dla niej problemem znalezienie czegoś do jedzenia, większym problemem było zostawienie kociaków samych na pastwę losu. Wykopała ona więc dziurę i wsadziła do niej
kociaki, po czym przykryła liśćmi i wyruszyła na polowanie. Gdy się najadła, wróciła, jednak nigdzie nie było jej kociaków. Przerażona wytropiła, że najprawdopodobniej nie posłuchały
jej i wyszły z dziury. W momencie gdy zobaczyła je w oddali poczuła ulgę. Niestety zza krzaków wyskoczył ogromny pies, a strachliwa natura kotki kazała jej uciekać. Jedyne co słyszała
to żałosne piski jej kociąt i warczącego psa, który właśnie rozszarpuje jej kocięta. Wróciła chwile później jak odgłosy psa ucichły. Na miejscu zastała brutalnie poturbowane ciała
Szczawika i Sosenki. W nocy udała się do legowiska medyczki i zabrała sporą część nasion maku, wróciła do miejsca, w którym mieszkała i połknęła wszystkie naraz. Nie trzeba było długo
czekać, żeby zasnęła. Jak zwykle śniło jej się życie jakie od zawsze chciała mieć. W pewnym momencie jej sen się zatrzymał, a ona znalazła się koło miejsca, w którym zasnęła.
Ujrzała siebie, jeszcze chwilę śpiącą. Potem ujrzała duchy swoich kociąt, które tylko smutnie na nią popatrzały. Herbaciany Liść umarła. Nie znalazła się jednak ani w klanie gwiazd,
ani w ciemnym lesie. Została na tym świecie jako duch. Sama i nie zauważana przez nikogo, jedyne co mogła robić to obserwować i zastanawiać się dlaczego ten los spotkał akurat ją.
Informacje dodatkowe: Kotka jest jedną z najlepszych kotów do polowania
Geneza imienia Imię kotki wzięło się od zielonej plamki w kształcie liścia, którą posiada na oku
Blizny -
Znaki szczególne:
Inne:
Sposób śmierci: Przedawkowanie nasion maku
Wygląd/grafika: