Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Mżawka nie przemijała. Ogon Jasnej Pręgi zniknął gdzieś w szuwarach, a za nim reszta kotów patrolu granicznego. Kruczy Popiół westchnął i przywował do siebie członków popołudniowego patrolu łowieckiego. Po chwili przed nim pojawiła się jego uczennica, Rozdarta Łapa, jej przyjaciółka - Wiklinowa Łapa i jego własna siostra - Błękitny Strumień.
- Będziemy polować na prawo od Małej Drogi Grzmotu, w zagięciu rzeki, naprzeciw Słonecznych Skał - jego głos choć cichy, był stanowczy - za mną - ruszył szybko w kierunku wyjścia z obozu. Błoto nieprzyjemnie pokrywało jego łapy, przy każdym postawionym kroku. Kocur z niesmakiem zmrużył oczy i ruszył dalej, stąpając już po położonych na ziemi łodygach trzciny.
__________________
Gdy dotarli na miejsce rozejrzał się wokół i z zadowoleniem uznał, że w miejscu, które wybrał do polowania jest pełno zwierzyny. Na samotnej wierzbie usłyszał odgłosy wydawane przez wiewiórki. W gęstwinie turzycy wyłapał szelest prawdopodobnie pochodzący od norników rzecznych, a od strony rzeki dobiegały pluski podskakujących w wodzie ryb.
- Teraz się rozdzielimy - rozejrzał się po stojących obok niego kotach - upolowaną zwierzynę przynoście na stos do miejsca, gdzie teraz stoimy. Na moje wezwanie, zbierzemy się tu i wraz z upolowaną zwierzyną wrócimy do obozu - koty na znak zgody skinęły głowami i cicho rozeszły się w różne strony, znikając wśród wysokiej trzciny. On sam zaczekał, aż wszyscy się rozejdą i sam ruszył w zupełnie innym kierunku.
_____________________
Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny.
Wojownicy, Cisza przed burzą ~ Erin Hunter
Offline
______________________
Rozdarta Łapa szybkimi susami zbliżyła się do niskiego krzewu jałowca i zajrzała pod niego. W jego cieniu ukrywała się drobna ryjówka.
- Mam cię, futrzaku! - uradowała chwyciła stworzonko za grzbiet, łamiąc mu kręgosłup.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
_________________
Wiklinowa Łapa z grymasem na pysku przemierzała gęstwinę utworzoną z trzciny. W pewnym momencie za sobą usłyszała cichutki szelest. Zamarła w bezruchu i powoli odwróciła się w stronę, z której dobiegał dźwięk. ,, Acha,, - pomyślała zadowolona. ,, Dzięki, że zradziłeś swe położenie.,, - rzuciła się błyskawicznie w kierunku ofiary i po chwili w jej pysku zawisła pulchna mysz. ,, No i ti ja rozumiem,, - zadowolona ruszyła zanieść zwierzynę na stos. Gdy wyszła na polankę, zastała tam Rozdartą Łapę kładącą na narazie pustej ziemi malutką ryjóweczkę. Zadowola z siebie podeszła i położyła obok niej swoją zdobycz
- Też się dorzucę - wyszczerzyła w serdecznym uśmiechu kły do swojej przyjaciółki z legowiska.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
- O, witaj Wiklinowa Łapo - szylkretowa kotka odwzajemniła uśmiech - niezła zdobycz, nie to moja - przyjrzała się krytycznie upolowanej przez siebie ryjówce - taka jakaś mizerna.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
- Nie przesadzaj - ruda kotka pacnęła Rozdartą Łapę w ucho - jeśli chcesz, to możemy polować razem.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
- Bardzo chętnie, tylko.... - puszysta kotka przysiadła i podrapała się za lewym uchem - wdepnęłam w mrowisko i teraz łażą po mnie mrówki - jeszcze raz podrapała się tylnią łapą, tym razem na prawym barku.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
Wiklinowa Łapa nie mogła powstrzymać śmiechu. Łzy zaczęły cieknąć z jej oczu, a ona sama ze śmiechu zaczęła tarzać się na ziemi.
- Sz-szkoda, że nie-nie-ha ha ha, nie weszłaś borsukowi do do paszczy - ze śmiechu dopadła ją czkawka.
Ostatnio edytowany przez rust (17-08-2019 02:02:38)
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
- Ha, ha, ha, bardzo śmieszne. Ja cierpię. Nawet nie wiesz jak to swędzi - odparła oburzona Rozdarta Łapa.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
- Chyba umiem sobie to wyobrazić - rozbawiona Wiklinowa Łapa podeszła do kotki - pomogę ci - zaczęła strzepywać przednimi łapami z puszystej sierści szylkretowej kotki mrówki.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
- Dziękuję - odparła z ulgą Rozdarta Łapa i całkowicie oddała się pomocniczemu zabiegowi przyjaciółki.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
Po chwili ruda kotka odstąpiła od Rozdartej Łapy.
- Chyba już wszystkie. Chodźmy już polować, bo zaraz jak Kruczy Popiół lub Błękitny Strumień zobaczą co robimy... no nie myślę, że im się spodoba to co robimy - zaśmiała się szczerze - No chodź już.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
- Racja - Rozdarta Łapa ruszyła w ślad za rudą przyjaciółką.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
Wiklinowa Łapa zatrzymała się dopiero przy brzegu rzeki.
- Tu najłatwiej jest coś złapać - powiedziała kotka i bez namysłu wskoczyła do rzeki o wartkim nurcie. Przez chwilę prąd porwał ją, a ona sama znajdowała się cała pod powierzchnią wody, jednak zaraz potem raźno płynęła w stronę Rozdartej Łapy, przebierając raz po raz łapami.
- No dalej, wskakuj - zawołała do wahającej się szylkretowej kotki.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
- Lekcje pływania nigdy nie szły mi zbyt dobrze - Rozdarta Łapa spojrzała się na szalejącą rzekę, której fałe raz po raz pokrywały kamienie znajdujące się w niej. Przełknęła ślinę. Jej mentor rzadko kiedy uczył ją pływania, gdyż sam bał się wody. Kiedyś podpatrzyła go siedzącego na brzegu wpatrzonego w spienioną rzekę. Z jego oczu zionęła pustka i mówił cicho dziwne słowa. Jedynym zdaniem, które udało jej się wyłowić z jego szeptów było: ,,Woda od zawsze towarzyszyła kotom Klanu Rzeki. Ale dlaczego?,, - powiedział kocur spuścił głowę - ,,Rwąca woda, która daje życie twoim pobratymcom pewnego dnia odbierze ci rzecz ważniejszą nawet niż honor,,. Nie rozumiała tych słów, ale widziała, że po powiedzeniu ich jej mentor się wzdrygnął i odsunął daleko od rzeki, jakby bojąc się, że ta wystąpi ze swoich brzegów i wciągnie go głęboko na dno. Ona sama teraz odsunęła się od wzburzonej wody.
- Nie chcę pływać - jęknęła i rzuciła Wiklinowej Łapie przepraszające spojrzenie - Nie umiem.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
Ruda kotka przez chwilę rzuciła jej zaskoczonę spojrzenie. Potem zaś uśmiechnęła się zawiadiacko.
- To w takim razie ja cię nauczę - bez ostrzeżenia złapała Rozdartą Łapę za ogon i wciągnęła ją do rzeki.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
Rozdarta Łapa chwyciła się jeszcze pazurami dużego głazu, jednak ześlizgnęły się one i w jednej chwili straciła punkt zaczepny. Pociągnięta przez ciężar Wiklinowej Łapy z pluskiem wpadła do wody. Przez jedną, straszną chwilę tafta zamknęła się nad nią, pochłaniając ją wgłąb jeziora, jednak po chwili prąd wypchnął jej głowę nad powierzchnię wody i zakręcił nią. Zrozpaczona zaczęła niemrawo przebierać łapami, jednak fale posyłały ją w zupełnie inną stronę. Gdy traciła już nadzieję na wyjście z tej beznadziejnej sytuacji cało za kark chwyciła ją mocna szczęka, delikatnie łapiąc zębami jej skórę. Kot, który płynął obok niej był smukły, jego futro było miękkie, a ciało ciepłe. Wtuliła się w jego bok i pozwoliła, aby jej pomógł.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
Wiklinowa Łapa spojrzała z niepokojem na szylkretową kotkę. Wzięła głęboki oddech i zacisnęła jeszcze mocniej szczęki na jej karku, aby czasem prąd nie wyrwał jej. Przebierała miarowo łapami i ciągnęła Rozdartą Łapę niczym piórko za sobą. W końcu zaczepiła się pazurami o brzeg i jednym, szybkim ruchem wciągnęła siebie wraz z przyjaciółką na ląd. Zdyszana leżała chwilę na boku, po czym na trzęsących się łapach podeszła do szylkretowej kotki.
- Wszystko w porządku, Rozdarta Łapo?
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
Kotka zacharczała i wypluła wodę.
- Dziękuję, Wiklinowa Łapo - wstała i podeszła powoli do kotki dotykając pyskiem jej barku - Dzięki tobie nie boję się już wody, bo wiem, że nawet jeśli zrobię coś źle, ty dasz radę mnie uratować - uśmiechnęła się serdecznie i jeszcze raz zakaszlała.
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
Wiklinowa Łapa westchnęła z ulgą.
- Oczywiście, że możesz na mnie liczyć. W końcu jesteśmy przyjaciółkami, a przyjacielowi w potrzebie się pomaga - wyszczerzyła w uśmiechu zęby - a teraz wracajmy do zwierzyny, którą złowiłyśmy.
___________________________
Fire alone can save our clan.
Spottedleaf ~ Warriors, Into the wild
Offline
WĄTEK ZAMKNIĘTY
___________________________
Nawet najpotężniejsze płomienie mogą być zniszczone przez wodę.
Gęsie Pióro ~ Przepowiednia Błękitnej Gwiazdy ~ Erin Hunter
Offline
Strony: 1